Najnowsze wpisy


paź 09 2016 Znajdź swoje miejsce
Komentarze (0)
Zycie 

Napewno często Ci sie zdarza, że nie możesz sobie znaleźć miejsca, chodzisz z kąta w kąt i szukasz odpowiedniego dla siebie zajęcia, bądź czegokolwiek by tylko nie siedzieć bezczynnie. Zapewne borykałeś się bądź właśnie borykasz się z problemem odnośnie swojej przyszłości. Nie wiesz jaki wybrać profil w liceum, kierunek studiów... 

W dzisiejszych czasach większość młodych ludzi wybiera sprzeczny profil w liceum w stosunku do swoich zainteresowań. Przykład: Młoda dziewczyna pasjonująca się poezją, siatkówką, językiem polskim, dziennikarstwem wybiera profil : biol - chem - mat. Dziwne? No niestety nie dziwne, gdyż gdyby poszła w kierunku swych zainteresowań humanistycznych pewnie miałaby problem ze znalezieniem pracy. Co wtedy robić? Zaproponowałabym, żeby poprostu interesować się 

kinia96   
paź 05 2016 Bądź sobą, uwierz w siebie i nie bój...
Komentarze (0)
Zycie 

Czy zdarza Ci się często, że boisz się coś powiedzieć, przeciwstawić czemuś bądź komuś czy może boisz się poprostu wyrażać siebie? Jeśli tak to idelanie trafiłeś czytając ten artykuł. Większość nastolatków czy nawet dorosłych podchodzi pod tzw: "publikę" . Nie mają oni własnego zdania, boją się wyrażać" siebie. W codziennym życiu zmagają się ze swoimi słabościami. Dla jednych to może być strach przed brakiem akceptacji natomiast dla innych poprostu brak wiary w siebie. To wszystko można przezwyciężyć. Wśród nastolatków, z reguły w klasach licealnych czy gimnazjalnych zawsze są tzw: "grupki" tych rzekomo "fajniejszych" i rzekomo "mniej fajniejszych" ludzi. Z reguły Ci mniej fajni chcą być fajni i robią wszystko by należeć do takiej grupki. Nie słuchają wtedy siebie, swoich poglądów, gdyż tłumią je w sobie i zgadzają się na wszystko wbrew własnemu ja, wbrew własnym przekonaniom tylko dlatego, że chcą przypodobać się innym i stać się bardziej zauważonym, bardziej lubianym przez rówieśników.  

 Znalezione obrazy dla zapytania odrzucenie przez grupe

 http://dzieci.pl/kat,1024265,title,Do-czego-prowadzi-odrzucenie-przez-rowiesnikow,wid,12748229,wiadomosc.html?smgputicaid=617da1

Chęć zwrócenia na siebie uwagi wynika często z braku zainteresowania ze strony rodziców. Ważne jest by rodzice interesowali się tym co ich dziecko robi, czym się interesuje i wspierali go w rozwijaniu jego pasji. Rodzice często wywierają na swoich dzieciach presję, mówiąc im : "pokładam w Tobie całą nadzieję"  czy "nie zawiedź mnie" .  Dorośli nie zdają sobie wtedy sprawy z tego jak krzywdzą swoje dzieci. To nie jest motywujące to jest zniechęcające. To ogromny ciężar odpowiedzialności zrzucany na swoje dzieci, który blokuje w działaniach. Nie pozwala rozwinąć skrzydeł. Wtedy rodzi się stres przed niepowodzeniem. Młodzi ludzie boją się wtedy rozczarowania ze strony rodziców. Można to nazwać takim nieświadomym podcinaniem skrzydeł. Wtedy powinniśmy śmiało powiedzieć STOP, porozmawiać o tym i wyrazić swoje zdanie na ten temat. Rozmowa jest bardzo ważna, gdyż z reguły prowadzi ona do porozumienia. Przede wszystkim powinniśmy spełniać swoje oczekiwania a nie oczekiwania innych. To my decydujemy o wyborze studiów, to my decydujemy o tym z kim utrzymujemy czy nie utrzymujemy kontaktu, to my decydujemy o tym czy chcemy uprawiać jakiś sport czy nie. Często młodzi ludzie w obawie przed zranieniem swoich rodziców nie sprzeciwiają im się i spełniają ich oczekiwania robiąc coś wbrew swojej własnej woli. Każdy ma swój świat, każdy ma swoje cele, plany, marzenia, zainteresowania. Nie bojmy się mówić o tym co nas boli, przytłacza, co nam się nie podoba czy podoba. Bądźcie wolni a nie podporządkowani. Jeśli ktoś Cię naprawdę lubi to będzie Cię nadal lubić bezwzględu na to czy będzie zgadzać się z Twoim poglądem na dany temat czy nie. Jeśli ktoś Cię nie zaakceptuje takim jakim jesteś bądź będzie Cię poniżać to znaczy, że nie jest wart Twojej uwagi. Jesteś wyjątkowy taki jaki jesteś. Nie musisz zmieniać się dla kogoś. Jeśli chcesz się zmienić bo coś Ci nie odpowiada to zrób to ale dla siebie. Samoakceptacja jest bardzo ważna. Uwierzcie w siebie !, śmiało wyrażajcie swoje zdania, asertywnie dyskutujcie. Bądźcie sobą ! Wiara czyni cuda ;)

 Znalezione obrazy dla zapytania odrzucenie przez grupe

 http://www.egaga.pl/wykluczeni-dzieci-odrzucone-przez-grupe/

kinia96   
wrz 29 2016 Moja przygoda z siatkówką
Komentarze (0)

Kiedy to wszystko się zaczęło...

Zaczęło się to wszystko w 2 klasie szkoły podstawowej bądź trzeciej (nie pamiętam dokładnie), kiedy zafascynowana sportem zaczęłam chodzić na SKS. Uczyłam się odbijać palcami, sposobem dolnym. Nauczyłam się podstaw ale było mi mało. Któregoś pięknego dnia gdy przyszłam sama na zajęcia do pani od wf - u odbijałam sobie z nią palcami. Bardzo mnie chwaliła. Wtedy akurat przez halę sportową przechodził trener drużyny POPRAD STARY SĄCZ i patrząc na mnie powiedział:"kupuję Cię". Jako dziecko zareagowałam uśmiechem. Poszłam na pierwszy trening. Nikogo nie znalam. Ma córkę w moim wieku i mówi, że nie ma z kim odbijać. Ucieszyłam się gdyż tak jak ja miała na imię Kinga. N treningu robiłyśmy wszystko tylko nie to co trzeba. Jako dziewczynki latałyśmy układać domek z karimat (haha). Nie miałam się z kim skontaktować odnośnie dalszych treningów no i znów powróciłam do tzw. sksów szkolnych. 

Pewnego dnia w mojej małej miejscowości w Barcicach odbywały się zawody , na które przyjechał właśnie ten zespół - POPRAD. Widząc trenera tej oto drużyny bardzo się ucieszyłam. 

I tak oto zaczęła się moja prawdziwa przygoda z siatkówką. Stałam się zawodniczką Międzyuczniowskiego Klubu Sportowego : POPRAD STARY SĄCZ. Należałam do niego prawie 8 lat. To były piękne czasy. Zdobywałam swoje pierwsze trofea. W 6 klasie szkoły podstawowej wraz z drużyną zdobyliśmy MISTRZOSTWO POLSKI KINDER + SPORT w Zabrzu w kategorii "4". Było to dla mnie niesamowite przeżycie mimo, iż mecz finałowy oglądałam z perspektywy rezerwowej. W nagrodę oprócz medalu i pucharu wielkiego do pasa wygraliśmy wyjazd do włoch, kolację z Sebastianem Świderskim i Katarzyną Skowrońską - Dolatą. Był to dla mnie wielki zaszczyt móc zrobić sobie przysłowiowe "selfie" z gwiazdą polskiej siatkowki. 

Wraz z wiekiem osiągnięć było więcej. Wielokrotnie Mistrzostwa Województwa Małopolskiego czy w - ce mistrzostwa. V miejsce w Mistrzostwach Polski w kategorii Młodziczek, Połfinał Mistrzostw Polski Kadetek w Bydgoszczy.

Wkońcu oi rodzice dostali list do domu, gdzie znajdowała się informacja, że zostałam powołana do Kadry Małopolski. Było to dla mnie ogromne wyróżnienie a dla moich rodziców duma z córki. Przez dwa lata jeździłam we wakacje na obozy siatkarskie z kadry. Byłam edną z lepszych zawodniczek w swojej grupie. Zagrałam w reprezentacji województwa małopolskiego na TURNIEJU NADZIEII OLIMPIJSKICH w Spale. Tam zdobyliśmy W - CE Mistrzostwo Poslki wśród województw. 

Później szkoła średnia. Matura. W 2 klasie liceum zrezygnowałam z grania w klubie i miałam przerwę przez półtora roku. Po pół roku grania tylko w licealnym sksie brakowało mi siatkówki z prawdziwego zdarzenia, tych ciągłych wyjazdów, tych emocji i nerwów. W sklepie spotkałam trenera, który kiedyś również trenował mnie w POPRADZIE (było ich dwoch) i dogadaliśmy się. Grałam jeden sezon 2015/2016 w zespole: OGNIWO PIWNICZNA. Była to 3 liga seniorek. Studiuję teraz w Rzeszowie. Będę zaczynać teraz drugi rok na Uniwersytecie Rzeszowskim na kierunku Elektroradiologia. GRałam również w tym roku na Akademickich Mistrzostwach Województwa Podkarpackiego, gdzie wraz z drużyną wywalczyliśmy 3 miejsce. W tym roku również reprezentowałam uczelnie na Akademickich Mistrzostwach Województwa Podkarpackiego ale tym razem w piłce plażowej, gdzie wraz z koleżanką doatrłyśmy do turnieju półfinałowego a w kategorii drużynowej wywalczyłyśmy 2 miejsce. We wakacje dostałam telefon z propozycją grania w 2 lidze. Było to dka mnie spełnienie marzeń. Bardzo cieszyłam się i zresztą trenując teraz w zespole : UKS MARBA SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI dalej nie mogę wyjść z tej radości i ciągle jestem w takim amoku. Atmosfera w drużynie jest świetna i kto wie może za rok zawitamy do 1 ligi ? ;)

Marzenia się spełniają...naprawdę... ;)

  Znalezione obrazy dla zapytania siatkówka to najpiękniejsza choroba i najzdrowsze uzależnienie

wrz 29 2016 Sport lekarstwem na wszystko
Komentarze (0)

Każdy z nas ma napewno jakieś pasje, hobby bądź po prostu jakiś krąg zainteresowań. Ja od najmłodszych lat przejawiałam zainteresowania sportem. Siatkówka stała się moją pasją, moim życiem oraz sposobem radzenia sobie z problemami. Co najbardziej spodobało mi się w sporcie? W siatkówce? Chyba najbardziej ujęły mnie te emocje, ta adrenalina podczas każdego meczu. Jest to idealny sposob na wyładowanie negatywnych emocji.

Sport...zmęczenie...no i wkońcu ogromna satysfakcja

Sport jest "wspaniałą sprawą". Nie liczy się w nim tak na prawdę to czy wygrywamy, czy przegrywamy. Liczy się tak naprawde, że walczymy, że chcemy. Sport ćwiczy podświadomie nasz charakter - wykształca go. Siatkówka natomiast uczy pokory, uczy cierpliwości oraz daje dużo potrzebnej radości. 

Zaczyna się od podstaw. Na początku są to zawsze odbicia palcami, potem odbicia sposobem dolnym, poźniej nauka zagrywki no i aż do ataku. W siatkówce jak w każdym sporcie na początku trzeba włożyć bardzo dużo pracy by później było łatwiej. Grunt by się nie zniechęcać, że odbicie jest nie takie jak trzeba, że coś nie wychodzi. Tutaj właśnie ważna jest cierpliwość i wytrwalość. Sport jest dla twardzieli. 

 Znalezione obrazy dla zapytania siatkówka to najpiękniejsza choroba i najzdrowsze uzależnienie

http://www.photoblog.pl/beziokopterek/154074858

Siatkówka to jest to co kocham, co sprawia mi radość, co daje mi uczucie satysfakcji i pomaga mi w trudnych chwilach zapomnieć o tym co złe. SIatkówka to styl życia, to również nauka pracy w grupie. Atmosfera w drużynie...emocje...szum siatki przy dobrym serwisie...dźwięk odbijanej piłki...no i radość ze zdobytego punktu ;) Dla takich chwil warto żyć.

Pasja jest czymś ważnym i każdy człowiek powinien posiadać takową "pasje", gdyż jeśli ktoś nie będzie rozwijał swoich umiejętności w pewnym momencie poczuje, że zmarnował swoje życie, że marnotrawił czas. Każdy człowiek posiada zainteresowania i talenty. Nie ma ludzi bez talentów. Powiem więcej. Każdy ma ich wiele, tylko nie zdaje sobie z tego sprawy. Odnajdźcie swoje pasje i rozwijajcie je, gdyż szkoda tego marnować.

Jak mawiał Święty Augustyn : "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą" 

Tak Wy bądźcie w swoich oczach również zwycięzcami ;)

 Znalezione obrazy dla zapytania siatkówka to najpiękniejsza choroba i najzdrowsze uzależnienie

 http://volleyy.pinger.pl/m/17851091

wrz 28 2016 Życie ach to życie...
Komentarze (0)
Poezja 

To pierwszy poemat jaki napisałam w chwili zwątpienia w siebie,..

Wtedy pierwszy raz sięgnęłam po laptopa i zaczęłam pisać...swoje rozważania i przemyślenia na temat życia i egzystencjii.

 

 Życie, ach to życie


Życie...

Ach to życie. Rozczarowanie?

Czy raczej udręka?

Pech czy raczej przypadek?

Zapomnienie... schody do nikąd

osłupienie...samotność...

Zwykłe zagospodarowanie czasu czy raczej przemyślane decyzje?

Czy można inaczej?

Uciec?

Wymazać z pamięci?

Pokochać?

Czy chcę? Czy lubię? Akceptuje?

Euforia czy rozpacz? Skrajne emocje czy nienawiść?

Cierpienie czy spokój?

Dusza czy rozum?  Chęć... obojętność?

Schodami do nikąd?

- kręte, długie, krótkie, fajne , głupie,

pewne siebie, szczęśliwe?

takie mogą być schody... zdradliwe…

niczym ofiara kamuflująca się przed drapieżnikiem


... Zamknięci w sobie...wciąż tajemniczy ogród,

pełen bólu i rozpaczy, która zabrania pielęgnowania…

Potrafi ranić. . . potrafi również rozwiązać supeł problemów...

Pomoże uciec.  . . pomoże zasadzić nowe kwiaty? Wyplewić chwasty?

Odpowiedzialność...ciężar...

Lekko? Ciężko?

Łatwo? Trudno?


Pozwól! Fantazja! Zamilknijmy!

Zamknij oczy... Wiatr...

Czuje jak mknie po mojej ręce. Dotyka mnie...

Zapominam o świecie, świecie złym...

Czuję, że żyje... że uciekam...że kocham...

Oderwanie się... rzeczywistość...

Game over - to niemożliwe...

Oddech - niewidoczny a jednak jest życiem

Życiem bez granic...